Zaorać, czy zostawić? [Waszym zdaniem] o ogródkach działkowych
redakcja naTemat
28 czerwca 2012, 10:59·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 28 czerwca 2012, 10:59
Marek Siwiec napisał dziś stanowcze "Nie" wobec planów nacjonalizacji ogródków działkowych. Zastrzega w tekście, że nie jest działkowcem. Cóż z tego. Jest politykiem. A ci z ogródkami działkowymi są związani tak samo mocno, jak działkowcy ze swoimi działkami.
Reklama.
Jeśli w Polsce jest prawie milion działek, to 3-4 miliony osób są jakoś z nimi związane. To gigantyczny, głównie starszy elektorat. Cokolwiek więc politycy mówią i piszą o działkach, to trzeba to dzielić przez te 4 miliony.
Bardziej nas więc dziś interesuje, co Wy o działkach myślicie. Niektórzy mają pewnie osobiste wspomnienia kiełbaski z grilla z bębna pralki, piwa na schodkach drewnianego domku, może kolekcji wina w piwniczce działkowego składaka (znamy taką osobę).
Chcemy zapytać o te wspomnienia, ale także o Waszą o działkach w miastach opinię. Nie tą sentymentalną. Działki zajmują hektary świetnych terenów w centrach miast. Blokują rozwój miast, także wpływy do ich budżetów. Działkowcy się uwłaszczyli, zajęli za darmo lub za grosze, warte miliony, działki Nie wpuszczają osób z zewnątrz, nie są to miejsca miejskiego wypoczynku, a w dziwny sposób sprywatyzowane i zajęte kwatery pod kontrolą tajemniczego Związku Działkowców.
Z drugiej strony kilka milionów ludzi w Polsce ma gdzie odpocząć, gdzie upiec kiełbaskę, opalić się, a czasem na niewielkich grządkach także uprawiać warzywa na wiosnę i lato.
Dziś czekamy na decyzję Trybunały Konstytucyjnego o działkach.
[Waszym zdaniem] co z nimi zrobić?