
W ideologii ekologizmu jako zielonego, ateistycznego, materialistycznego i nihilistycznego neokomunizmu dokonywana jest radykalna negacja Boga jako stworzyciela Polski, Polaków i Polek, zwierząt i roślin. Neomarksistowski nurt myślenia przechodzi dalej. Od totalnej opozycji względem Boga objawionego do przejściowej animalizacji człowieka, aby go jednak ostatecznie doprowadzić do całkowitej zagłady. Jest to kochani – a wiem co mówię i czynię to z całą odpowiedzialnością przed państwem i obliczem bożym – ta ideologia odmianą zielonego nazizmu. Z tą jedną różnicą względem III Rzeszy Niemieckiej, że nawet jedna rasa ludzka, czyli germańska, już nie ma prawa do dalszego istnienia. Kwestia przejściowej humanizacji zwierząt, drzew, roślin, czy produktów techniki jest też ideologicznym pozorem, za którym kryje się zamach na ten przepiękny świat istot obdarzonych duszą zwierzęcą, czy też roślinną . Czytaj więcej
Mowa nienawiści, którą z pewnością jest porównywanie ekologów do nazistów, nie może być publicznie akceptowana. Ks. prof. Guz zaprezentował poglądy zamknięte, szowinistyczne, pseudo-naukowe, sprzeczne z istotą chrześcijaństwa. Wygłosił swoje wystąpienie w języku totalitarnym: krucjaty, nienawiści. Czytaj więcej