
Już kilkanaście tysięcy osób podpisało skierowaną do papieża Franciszka petycję "o ukrócenie politycznej działalności Tadeusza Rydzyka". Nowe podpisy pojawiają się wręcz co kilka sekund, a organizatorzy akcji zamierzają przedstawić głowie Kościoła katolickiego ich co najmniej 100 tys. Ten apel zdaje się ostatnią deską ratunku dla tych, którym nie podoba się uwikłanie duchowieństwa w politykę.
Tadeusz Rydzyk dzieli Polaków na lepszych i gorszych. Nam, podpisanym pod tą petycją, nie wydaje się to zgodne z ideami chrześcijańskimi ani zasadami humanizmu i zwykłej przyzwoitości. Hierarchowie polskiego Kościoła Katolickiego w milczeniu akceptują niegodną chrześcijanina postawę Tadeusza Rydzyka. Sprawiają wrażenie jakby strach przed jego potęgą medialną i polityczną był silniejszy niż przywiązanie do zasad elementarnej przyzwoitości...
