Płonie 27-piętrowy apartamentowiec przy Latimer Road w zachodniej części Londynu, zamieszkały przez kilkaset osób. Zagraniczne media informują, że w środku budynku wciąż mogą być ludzie. Policja informuje, że rannych zostało 50 osób, a co najmniej 6 zginęło.
Pożar wybuchł około godziny 1 lokalnego czasu. Na razie nie wiadomo, co było jego przyczyną. W akcji ewakuacyjnej bierze udział 200 strażaków, którzy dysponują 40 wozami. Na miejsce wysłano 20 karetek. Na razie wiadomo, że poszkodowane zostały dwie osoby. Według nieoficjalnych informacji, w środku wciąż mogą być ludzie. "Gaurdian" informuje, że ewakuowano także budynki znajdujące się w pobliżu. Polskie MSZ nie ma na razie informacji, by w pożarze ucierpieli Polacy.
Ambasada Polski w Londynie uruchomiła jednak specjalną infolinię, przez którą można uzyskać więcej informacji na temat pożaru.
W sprawie pożaru głos zabrał także burmistrz miasta Sadiq Khan, który zapowiedział kontrolę procedur bezpieczeństwa i stanu technicznego wszystkich wieżowców w Londynie. Pojawiły się też informacje o wadliwej instrukcji bezpieczeństwa, obowiązującej mieszkańców Grenfell Tower.