Jeszcze nie opadły emocje związane z przejściem Małgorzaty Sadurskiej z kancelarii Prezydenta do zarządu PZU, a rządzący przygotowali kolejny awans. Tym razem zyskał rzecznik rządu Rafał Bochenek. Od tej pory wiceminister.
A dokładniej podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Co prawda, jak sam zainteresowany pisze na Twitterze, nadal będzie kontynuował misję rzecznika rządu, jednak trzeba przyznać, że splendor i uznanie będzie na nieco wyższym poziomie.
Na jeszcze jeden aspekt sprawy zwrócili uwagę internauci. Oczywiście na aspekt finansowy.
Rafał Bochenek rzecznikiem rządu został w styczniu 2016 roku. Na tym stanowisku zastąpił Elżbietę Witek. Z wykształcenia jest prawnikiem, ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim, przez kilka lat pracował w krakowskim ośrodku Telewizji Polskiej jako prezenter pogody. Był także radnym powiatu wielickiego. Jako podsekretarz stanu może liczyć na pensję podstawową w wysokości ponad 7700 złotych i dodatek funkcyjny na poziomie niecałych 2200 złotych. Nie wiadomo, czy Rafał Bochenek będzie odpowiedzialny za inne niż dotychczas zadania.