Mimo sprzeciwu społecznego Jarosław Kaczyński od lat domaga się pomnika brata na Krakowskim Przedmieściu. Okazało się jednak, że niespodziewanie pojawił się tam... posążek przywódcy PiS.
Mimo sprzeciwu społecznego Jarosław Kaczyński od lat domaga się pomnika brata na Krakowskim Przedmieściu. Okazało się jednak, że niespodziewanie pojawił się tam... posążek przywódcy PiS. fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Nie, to nie jest ASZdziennik. Tak to prawda, na Krakowskim Przedmieściu postawiono pomnik Jarosława Kaczyńskiego. Nie, według naszych informacji nie było zgody konserwatora. A internauci mają używanie.

REKLAMA
Na Krakowskim Przedmieściu pomników jest wiele. To zresztą jest jeden z argumentów w dyskusji na temat pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego i innych ofiar katastrofy smoleńskiej. Przeciwnicy tego pomysłu argumentują, że na Krakowskim już zwyczajnie nie ma miejsca na kolejny pomnik, a tym bardziej na dwa. Nic bardziej mylnego, a dowiódł tego ktoś, kto u stóp pomnika kard. Wyszyńskiego wbetonował posąg Jarosława Kaczyńskiego.
Statua przedstawia szefa Prawa i Sprawiedliwości siedzącego nago niczym Budda. Pomnik jest malutki, ledwo wystaje ponad podstawę postumentu Kardynała Tysiąclecia, ale nie w tym, jak duży jest monument, ale w tym, kogo przedstawia. Wygląda przy tym na to, że usunięcie figurki Jarosława Kaczyńskiego z Krakowskiego Przedmieścia nie będzie łatwe, bo posążek został trwale zespojony z kostką brukową.
O nowym pomniku na Trakcie Królewskim poinformował portal wawalowe.pl. Niestety, nie znamy ani nazwiska artysty ani techniki, w jakiej dzieło zostanie wykonane. Nie wiadomo też, jak długo pomnik postoi.
Z ostatniej chwili:
logo
Ślad po pomniku tylko pozostał... Piotr Rodzik / naTemat
Dzieło nie przetrwało próby czasu. W ciągu kilku godzin pomnik Jarosława Kaczyńskiego został brutalnie wyrwany z trotuaru, pozostały tylko resztki zaprawy, którą był przymocowany do podłoża. Niestety nie wiadomo co stało się z posążkiem.

źródło: wawalove.pl