Tak źle jeszcze nigdy nie było. Co prawda TVP1 jest nadal na podium, ale jak tak dalej pójdzie, niebawem z niego spadnie. Na łeb na szyję spada oglądalność pierwszego programu telewizji publicznej. W porównaniu z czerwcem zeszłego liczba widzów zmalała o ponad 1/4! Na szczycie oglądalności zeszłego miesiąca jest Polsat, a zaraz za nim TVN.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
Wszystkie cztery największe stacje odczuły spadek oglądalności, najgorszy w historii. Jak podają Wirtualne Media, udział oglądalności lidera - Polsatu – wynosi 11,06 proc. i jest o nieco ponad 12 proc. gorzej niż w czerwcu przed rokiem. Popularność Polsatowi przyniosły mecze piłki nożnej. Hitem było starcie eliminacyjne Polski z Rumunią do MŚ w Rosji oraz mecze Mistrzostw Europy U-21. Tuż za podium był występ Neo-Nówki z okazji 15-lecia kabaretu.
Z trzeciego na drugie miejsce wskoczył TVN, który i tak odnotował 6,5-proc. spadek w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku. Jednak to TVP1, które zajmuje 3. miejsce zaliczyła największy spadek oglądalności: aż o 26 proc. mniej widzów oglądało "Jedynkę" niż w czerwcu przed rokiem. "Dwójkę" o niemal 4 proc.
"Wśród 20 najchętniej oglądanych programów najwięcej, bo 10 miejsc zajęły pozycje wyemitowane przez Polsat. Sześć lokat należało do programów TVP1, trzy - do TVP2, a jedna - do TVN."