Reklama.
Reklama.
Reklama.
Gwiazdy na bank - Chuck Norris goni Szymona Majewskiego i Marka Kondrata
Chuck Norris tylko raz przeczytał scenariusz reklam dla Banku Zachodniego WBK. Spodobał mu się. Strach pomyśleć, co mógłby zrobić, gdyby było inaczej!
Reklama.
Negocjacje ze słynnym Strażnikiem Teksasu były długie. Pierwszym ich etapem było przesłanie wymyślonych przez reklamowych speców scenariuszy scenek reklamowych. Chuck powiedział: jeżeli mi się nie spodobają, nie mamy o czym gadać – a jak wiadomo Chuck Norris nigdy się nie myli. Scenariusze się spodobały, więc w połowie stycznia aktor pojawił się w Polsce, by z gracją jedynego faceta na świecie, który umie dzielić przez zero i rozumie wszystkie przepisy podatkowe w Polsce, zagrać w reklamie. Efekt poniżej.
chuck norris w reklamie bz wbk
Eksperci z BZ WBK za żadne skarby świata nie chcieli powiedzieć nam, ile zer miał rachunek wystawiony przez Chucka. Efekt jego pracy od czwartku można oglądać na polskich stronach YouTube. Strażnik Teksasu ma swoich fanów także na Słowacji, gdzie jego imieniem chcą nazwać most rowerowy. Urzędnicy chcieli, by most nosił nazwę Marii Teresy (austriackiej władczyni z dynastii Habsburgów), Wolności, bądź Żelaznej Kurtyny. Dali jednak możliwość zgłaszania propozycji mieszkańcom. Chuck Norris momentalnie wybił się na prowadzenie.
Bank Zachodni WBK nie jest jedynym, który inwestuje w gwiazdy, choć zdecydowanie zatrudnia ich najwięcej - w jego reklamach grali już między innymi Antonio Banderas, Gerard Depardieu, Danny DeVito, czy John Cleese. Ponad 12 lat temu ING Bank Śląski zaczął współpracę z Markiem Kondratem. Od tej pory, jak powiedział nam rzecznik ING, bank jest nierozerwalnie związany ze swoją gwiazdą. Dzięki współpracy - mówi - klienci postrzegają ING jako wiarygodnego, uczciwego partnera. Można by to odebrać jako korporacyjne gadanie, gdyby nie fakt, że potwierdzają to przeprowadzane przez bank badania.
marek kondrat w reklamie ing banku śląskiego
Jedną z głośniejszych promocji bankowych w ostatnim czasie była kampania PKO z udziałem Szymona Majewskiego. Bank PKO poinformował naTemat, że dzięki popularnemu prezenterowi po raz pierwszy od lat więcej klientów zaczęło w banku zakładać konta, niż je likwidować. W dodatku bankowi udało się dotrzeć do klientów, którzy nie byli dotychczas zainteresowani usługami PKO - osób poniżej 27. roku życia i tych z wykształceniem średnim i wyższym. Z badań ATP SMG/KRC wynika, że reklamy z Szymonem są bardzo dobrze odbierane, budują zaangażowanie widza i podnoszą atrakcyjność banku.
szymon majewski jako pko bank polski
Ile celebryci dostają za bankowe reklamy? To najgłębiej strzeżona tajemnica. W zeszłym roku w mediach pojawiły się informacje, że kilkuletni kontrakt Majewskiego kosztował PKO BP 3 miliony złotych. A ile mógł dostać wynalazca bezprzewodowej słuchawki do prysznica? Fachowcy spekulują, że od pół miliona do miliona dolarów. Ale - jeśli faktycznie scenariusz tak mu się spodobał - to może Chuck zagrał za darmo?
Reklama.