Reklama.
Wydawać by się mogło, że nie ma nic prostszego niż dopełnienie formalności i wysłanie zdjęcia do sekretariatu uczelni. A jednak zadanie najwyraźniej przerosło tegorocznych maturzystów, którzy składali dokumenty w jednej z polskich uczelni. Jeśli to ma być kwiat polskiej inteligencji, to lepiej po prostu usiąść i zapłakać.