Winston Churchill powiedział, że jak komunista otwiera paszczę, to jest jak krokodyl - nie wiadomo, czy chce się uśmiechnąć czy chce pożreć. W waszym przypadku Winston Churchill nie miałby wątpliwości. Jak wy otwieracie paszcze, to znaczy, że chcecie więcej. I z tej trybuny chcę powiedzieć: czy macie garnitury, czy macie mundury, czy macie sutanny - nie macie prawa mieć wszystkiego! Polska nie należy do was! Polska należy do wszystkich!
Bardzo często powołujecie się w tej debacie na suwerena, ale "po owocach ich poznacie"... Was poznamy po owocach. Wy się tego suwerena boicie! Bo tak obwarowanego Sejmu ja nie pamiętam. Ja pamiętam w tym Sejmie Ojca Świętego, pamiętam w tym Sejmie królową brytyjską, pamiętam w tym Sejmie prezydentów Stanów Zjednoczonych, ale tak obwarowanego Sejmu nie pamiętam! Boicie się suwerena! Boicie się suwerena i uważacie, że przed suwerenem obroni was policyjna pałka i policyjna tarcza. Nie obronią was przed suwerenem! Bo suweren prędzej czy później przemówi.
Nawet, jeśli w tej izbie przegrywamy, to nie przegramy przy urnach wyborczych! I żaden sąd wam nie pozwoli na to, abyście ukradli Polakom wybory. Nie ukradniecie tych wyborów!
Ale dzisiaj warto, by opozycja zadała sobie pytanie, czy ten Sejm ma mandat do zmiany ustroju Rzeczpospolitej? Ja odpowiadam: ten Sejm nie ma mandatu do zmiany ustroju Rzeczpospolitej! I dlatego, że nie ma tego mandatu, trzeba Polaków zapytać, czy chcą, by ten Sejm trwał dalej czy chcą wybrać nowy parlament, który odpowie na pytanie, jakiej chcemy Polski!
W tej Polsce stoi przed nami wybór między ciemnym ludem, w który wy wierzycie a wolnym narodem, w który wierzymy my! I ja głęboko wierzę, że wolny naród wygra z ciemnym ludem! Bo do tego sprowadza się nasz wybór.
Wy dziś mówicie, jak zły jest polski system. (...) Otóż ja chcę wam powiedzieć, że jak ten zły system był tworzony, to ja robiłem maturę, Petru robił maturę, a ministrem był wtedy Jarosław Kaczyński! Do niego kierujcie uwagi, jak wam się dzisiejsza Polska nie podoba! Bo nie ja i Petru ją tworzyliśmy, bo wtedy kończyliśmy liceum. A wyście wtedy zasiadali w Kancelarii Prezydenta, Sejmie i Senacie. Do tych więc, którzy ten system stworzyli miejcie pretensje!
I dzisiaj chcę wam powiedzieć: boicie się prawdy, boicie się prawa, boicie się sprawiedliwości. Ale prawdę o was Polska pozna! Prawo was rozliczy i sprawiedliwość was dopadnie. Głęboko wierze i powtórzę to: wolny naród wygra z ciemnym ludem! Nie zakrzyczycie prawdy, nie krzyczycie prawa i nie zakrzyczycie sprawiedliwości!