
Mariusz Błaszczak nie ustaje w atakach na Jurka Owsiaka, a ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji wymyśla coraz nowsze zastrzeżenia, aby utrudnić odbycie się imprezy. Po ostatnim apelu organizatora, wsparcie dla festiwalu posypało się z różnych stron. Agata Młynarska także dołączyła się do tej akcji.
REKLAMA
– Całym sercem popieram Przystanek Woodstock.Czy Wielka Orkiestra kiedyś zawiodła? Czy Jurek kiedyś Was oszukał? Nie!I tak będzie tym razem! Kolorowi ludzie, którzy czekają cały rok na tę chwilę mają swoje święto muzyki i wolności. Nie dadzą sobie tego zabrać! Zbyt to dla nich ważne i radosne.Jurek! Wierzę, że dobre Anioły nie odpuszczą i przyślą Ci całe swoje zastępy, żeby się udało!Trzymam kciuki i wpłacam - pisze w swoim poście dziennikarka.
– Woodstock to podwyższone ryzyko...spotkania ludzi, którzy potrafią się cieszyć i kochają świat we wszystkich jego przejawach różnorodności. Podwyższone ryzyko spotkania ludzi serdecznych, pozytywnie zakręconych i kolorowych - mówi na nagraniu Agata Młynarska.
Dziennikarka wspomina swoje pierwsze odwiedziny na festiwalu, świetna atmosferę i wzajemną życzliwość uczestników. – Jako mama i jako babcia absolutnie nie miałabym nigdy nic przeciwko temu, aby moje dzieci tam jeździły - zapewniła Młynarska i dodała, że nie może pogodzić się z tym, co dzieje się w tym roku wokół tej imprezy.
Zdecydowana większość komentujących popiera apel dziennikarki i samego Jurka Owsiaka. Podobnie jak Agata Młynarska, wiele osób deklaruje też chęć pomocy i wpłacenia pieniędzy na rzecz fundacji organizującej festiwal.
Festiwal Woodstock zaczyna się 3 sierpnia w Kostrzynie nad Odrą.
