Policjanci z Ostródy zakończyli postępowanie dotyczące oszustwa finansowego. Sprytny 24-latek jest podejrzany o wyłudzenie kilku tysięcy złotych z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W okresie od lutego do sierpnia 2016 toku mężczyzna pobierał rentę rodzinną. Jednak, jak się okazało, nie miał do niej prawa.
24-latkowi przysługiwały pieniądze z ZUS-u, jednak pod warunkiem, że będzie się kształcił. W związku z przerwaniem nauki, comiesięczna transza pieniędzy z ZUS-u powinna zostać wstrzymana. Tak się jednak nie stało, bo mężczyzna nikogo o tym nie powiadomił.
- Renta rodzinna przysługuje dzieciom ubezpieczonej osoby zmarłej do ukończenia 16 roku życia, a także po osiągnięciu tego wieku do ukończenia 25 lat ale pod warunkiem, że kontynuują naukę - informuje policja.
Funkcjonariusze zebrali materiał dowody i na początku sierpnia br. mieszkaniec Ostródy usłyszał zarzut oszustwa. Ta jedna decyzja może go dużo kosztować, ponieważ grozi mu do 8 lat więzienia.