
Reklama.
W pierwszych sekundach piosenki pojawia się panorama Warszawy z lotu ptaka ze Stadionem Narodowym na pierwszym planie. Nasz talerz występuje na na nim jednak anonimowo, gdyż w klipie jest przedstawiony jako „Bingo Bail Bond Stadium”.
– Miło. Ale bez naszej zgody. A za wykorzystanie stadionu trzeba płacić. Nawet 120 tys. zł – powiedziała rzeczniczka obiektu, cytowana przez "Gazetę Wyborczą".
Niektórzy polscy fani przewidują, że pokazanie Narodowego to ukryta zapowiedź jej koncertu w Warszawie. Nie wiemy czy to tylko myślenie życzeniowe. Nie byłaby to jednak jej pierwsza wizyta w Polsce. Piosenkarka zagrała już w 2015 roku koncert w Krakowie, którego miłym akcentem dla polskich fanów było zaproszenie przez artystkę na scenę 14-letniej Oli.
Zobacz najnowszy teledysk Katy Perry.