To co wyczynia Korea Północna coraz mniej przypomina testy i może przerodzić się w wojnę.
To co wyczynia Korea Północna coraz mniej przypomina testy i może przerodzić się w wojnę. Screen z YouTube
Reklama.
Wiceszef MSZ, były rzecznik prasowy prezydenta – Marek Magierowski wezwał w trybie pilnym ambasadora Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej w Polsce – Ri Geuna. Ma to związek z wczorajszą próbą nuklearną.
MSZ
Fragment oświadczenia

Wiceszef polskiej dyplomacji przekazał notę MSZ potępiającą przeprowadzenie przez KRLD szóstej próby nuklearnej. Podkreślił, że takie działania są jawnym naruszeniem zobowiązań międzynarodowych KRLD, w tym licznych rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ. Wiceminister Marek Magierowski wezwał władze Pjongjangu do zaprzestania dalszych prowokacji, które w niebezpieczny sposób eskalują napięcie w regionie oraz mogą prowadzić do nieobliczalnych konsekwencji. Przypomniał, że Polska jest żywotnie zainteresowana rozwojem sytuacji na Półwyspie Koreańskim, między innymi w związku z naszym zbliżającym się członkostwem w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, a także zaangażowaniem w prace Komisji Nadzorczej Państw Neutralnych w Korei." Czytaj więcej

Przypomnijmy, że testowany wczoraj ładunek miał moc ok. 50 kiloton. Nawet bomba atomowa zrzucona przez USA na Hiroszimę była kilka razy słabsza. Miała moc ok. 15 kiloton.
Jak czytamy na stronie Polskiego Radia – media w Pjongjangu podały, że próba z użyciem bomby wodorowej zakończyła się "całkowitym powodzeniem". Jest ona przeznaczona do montażu na międzykontynentalnych pociskach balistycznych.