"Proszę, nagłośnijcie to jakoś, żeby nas stąd wydostali" – zaapelował na Facebooku do swoich znajomych Polak, który jest na wyspie Saint Martin. Jak wynika z relacji jego przyjaciół, pojechał tam w podróż poślubną. Niestety, nie zdążyli się ewakuować na czas.
"Złapałem neta na chwilę. Żyjemy, ale sytuacja masakryczna. Zbliża się następny huragan. Ludzie zabijają się za jedzenie. Proszę, nagłośnijcie to jakoś, żeby nas wydostali" – napisał pan Tomasz. Zdjęcia, jakie wrzucił na swoim profilu, pokazują, jak potężnych zniszczeń dokonała Irma.
Saint-Martin to wyspa z archipelagu Małych Antyli, jej północna część należy do Francji, południowa to terytorium autonomiczne Holandii. Polska para jest w mieście Philipsburg.