Makabryczny wypadek. Noworodek w stanie krytycznym wydobyty ze zmiażdżonego inkubatora
Bartosz Świderski
11 września 2017, 12:35·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 11 września 2017, 12:35
Do bardzo groźnego wypadku doszło w nocy z 9 na 10 września w Warszawie. W wyniku zderzenia karetki z taksówką pogotowie musiało wydostać z ambulansu ranną ratowniczkę oraz noworodka z inkubatora, który został zmiażdżony.
Reklama.
Zderzenie miało miejsce około godz. 1.55 na skrzyżowaniu al. Solidarności i Jagiellońskiej. Karetka przewoziła niemowlaka z Węgrowa do szpitala przy ul. Karowej w Warszawie. Noworodek, który urodził się 9 września, jest w stanie krytycznym. W stanie ciężkim jest także opiekująca się dzieckiem ratowniczka.
Karetka spieszyła się jadąc na sygnale. Gdy przejeżdżała przez skrzyżowanie z ul. Jagiellońską, uderzyła w nią taksówka. Ambulans przewrócił sie na bok i sunął po asfalcie aż do przejścia dla pieszych, za którym się zatrzymał.
Jako pierwszy zobaczył to inny taksówkarz, który, jak się okazało, jest też ratownikiem medycznym. Udzielił pomocy poszkodowanym, a chwilę później przyjechało po nich pogotowie. Do szpitala trafiły też trzy inne osoby z karetki. Jak ustaliła policja, obaj kierowcy byli trzeźwi .