
Kierowana przez Patryka Jakiego komisja weryfikacyjna wreszcie może zająć się sprawą, która rozpali emocje nie tylko warszawiaków. Jak poinformowano w poniedziałek, Jaki i spółka w niedalekiej przyszłości mogą zająć się kulisami przekształcenia użytkowania wieczystego w prawo własności pewnej willi położonej przy ul. Ikara w Warszawie. Willi, w której mieszkał nieżyjący przywódca komunistycznego reżimu PRL gen. Wojciech Jaruzelski.
REKLAMA
– Poleciłem, by komisja weryfikacyjna zajęła się sprawą willi gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Wystąpiliśmy już o wszystkie dokumenty – poinformował w poniedziałek Patryk Jaki. Te działania wcześniej zainicjowała część składu komisji weryfikacyjnej. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości Jan Mosiński i Paweł Lisiecki sugerują, że w 2012 roku w stołecznym ratuszu podjęta mogła zostać bezprawna decyzja o przekształceniu użytkowania wieczystego w prawo własności, która dotyczyła willi gen. Jaruzelskiego. W tej sprawie zdążyli oni już powiadomić prokuraturę.
Fragment ich zawiadomienia dość dobrze streszcza, o co dokładnie chodzi. "Po 27 latach, 18 sierpnia 1998 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) wydało decyzję stwierdzającą nieważność decyzji z roku 1971. W 2000 r. zaś Kolegium wydało kolejną decyzję, tym razem zawieszającą postępowanie w przedmiotowej sprawie. Tymczasem decyzją z 25 czerwca 2012 r., Zarząd Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy, przekształcił prawo użytkowania wieczystego gruntu ustawionego na rzecz małżeństwa Jaruzelskich w prawo własności, mimo tego, że postępowanie przed SKO się nie zakończyło" – wskazują Mosiński i Lisiecki.
Obok prokuratury tą sprawą prawdopodobnie zajmie się także komisja weryfikacyjna, której obaj posłowie PiS są członkami. W poniedziałek Patryk Jaki zdradził, iż nie wyklucza zmiany harmonogramu prac komisji tylko w celu szybszego zajęcia się sprawą nieruchomości Jaruzelskich.
źródło: RMF FM
