Bestialski atak we Włoszech. Młody Polak jest podejrzany o brutalny gwałt na 57-letniej bezdomnej
Bartosz Świderski
21 września 2017, 09:27·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 21 września 2017, 09:27
Chwycił mnie za włosy, pobił i zgwałcił. W pewnym momencie udało mi się uciec, ale mnie dogonił, związał mi ręce i dalej mnie gwałcił – mówi 57-letnia kobieta. O brutalną napaść seksualną w parku w centrum Rzymu jest podejrzany polski mężczyzna w wieku 20-25 lat. O sprawie informuje Corriere Della Sera.
Reklama.
Ofiarą gwałtu jest Niemka, bezdomna kobieta, która od pół roku przebywała w stolicy Włoch. Do przestępstwa doszło w centrum Rzymu, w parku Villa Borghese, między północą a pierwszą w nocy. Nagą, związaną i zgwałconą kobietę zauważył przejeżdżający taksówkarz.
Niemka trafiła do szpitala Santo Spirito, gdzie udzielono jej pomocy i stwierdzono ślady przemocy seksualnej. Kobieta mówi, że zgwałcił ją Polak, młody mężczyzna w wieku 20-25 lat. Szuka go teraz włoska policja.
Gwałciciel związał kobietę, gdy próbowała mu uciec. Potem zostawił ją w parku nagą, związaną i z chustką w ustach, by nie mogła wezwać pomocy. Kobietę zauważył przejeżdżający w okolicy taksówkarz.
Jak odnotowuje Corriere Della Serra, to kolejny w ostatnich dniach głośny przypadek przemocy seksualnej mężczyzn wobec kobiet. 11 września w Castro Pretorio mężczyzna zgwałcił fińską nianię, która wracała z dyskoteki. 13 września w Ari Coeli mężczyzna zaatakował na tle seksualnym belgijską studentkę.