
Miesięcznik kulturalny "Bluszcz", którego historia sięga końca XIX wieku, zniknął z rynku po tym, jak zmarł jego właściciel i wydawca. Akcję ratunkową natychmiast rozpoczęli czytelnicy. W internecie skrzyknęli się, by własnymi środkami sfinansować wydawanie miesięcznika. "Mamy szansę w rewolucyjny sposób zastąpić wydawców" – piszą.
"Bluszcz" - co to?
Bluszcz to miesięcznik kulturalny dla kobiet. Był wydawany już w 1865 roku, a współpracowali z nim m.in Marie Curie-Skłodowska, Adam Asnyk, Konstanty Ildefons Gałczyński. Po reaktywacji w 2008 roku wydawany w nakładzie około 20 tys. egzemplarzy. Redaktorem naczelnym był Rafał Bryndal.
– Wierzę, że znajdą się osoby, które pomogą nam finansowo – mówił "Pressowi" Rafał Bryndal, redaktor naczelny pisma. Od śmierci wydawcy 'Bluszczu" minęło dwa miesiące, a wsparcia finansowego wciąż nie ma.
Crowdfunding, czyli finansowanie społecznościowe polega na tym, że wiele osób małymi wpłatami może złożyć się na kapitał dla określonego projektu. Spróbujmy zawalczyć, stwórzmy społeczność i może wspólnymi siłami unikniemy upadku Bluszczu!

