Policja dzień i noc czuwa pod domem Jarosława Kaczyńskiego.
Policja dzień i noc czuwa pod domem Jarosława Kaczyńskiego. Dawid Żuchowicz/Agencja Gazeta

Okazuje się, że Jarosław Kaczyński może liczyć nie tylko na obficie opłacaną ochronę, która kosztuje miesięcznie 135 tysięcy złotych. Całą dobę chroni prezesa Prawa i Sprawiedliwości także policja, która stoi po cywilnemu pod jego domem na Żoliborzu.

REKLAMA
Policja spędza czas pod domem Jarosława Kaczyńskiego poza oficjalnym czasem pracy. Dwaj policjanci przyjeżdżają tam na noc, dwóch kolejnych zmienia ich nad ranem. Policjanci dostali polecenia ustnie i nie mogą raportować ich w służbowych sprawozdaniach – informuje "Gazeta Wyborcza".
Według funkcjonariusza, z którym rozmawiała "GW", jest możliwe, że Jarosław Kaczyński nawet nie wie o swojej nieoficjalnej policyjnej ochronie. Dom prezesa PiS przy ul. Mickiewicza jest chroniony od około dwóch miesięcy, 24 godziny na dobę. Policjanci mają siedzieć po cywilnemu w samochodach marki hyundai, kia i fiacie brava. Czasem krążą po uliczkach Starego Żoliborza, czasem mają stać nawet pół dnia w jednym miejscu.
Rozmówca "GW" mówi, że w tym czasie jego koledzy nie zajmują się złodziejami – a na samym Żoliborzu rocznie dochodzi do kradzieży 100 aut, ani dilerami narkotyków i włamaniami. Policjanci mają śmiertelnie nudzić się podczas swojej nieformalnej pracy, grając na telefonie w gry. Twierdzą, że nigdy nie grali w nie tyle, co podczas ochrony domu Kaczyńskiego.
źródło: Wyborcza.pl