"Ocena celująca za kilka SMS-ów". Tak pewien pedagog walczy o tytuł "Nauczyciela na medal" – pisze mama uczennicy z województwa zachodniopomorskiego. Zdjęcie poglądowe.
"Ocena celująca za kilka SMS-ów". Tak pewien pedagog walczy o tytuł "Nauczyciela na medal" – pisze mama uczennicy z województwa zachodniopomorskiego. Zdjęcie poglądowe. Fot. Sebastian Rzepiel / Agencja Gazeta

Internautka, która poinformowała o tej bulwersującej sprawie, celowo nie podaje ani nazwiska nauczyciela, ani numeru szkoły. W rozmowie z naTemat zapewnia, że o sprawie wie z najbardziej wiarygodnego źródła, czyli od swojej córki. Po weekendzie o nieetycznym zachowaniu nauczyciela zamierza zawiadomić dyrekcję szkoły.

REKLAMA
Chodzi o trwający konkurs "Nauczyciel na medal", który odbywa się pod patronatem marszałka województwa zachodniopomorskiego. Poprzez lokalne media można głosować na najlepszych nauczycieli ze Szczecina, Koszalina czy Świnoujścia. Jeden z nauczycieli tak bardzo zechciał zasłużyć na ten tytuł, że postanowił zawalczyć o to w sposób niezbyt etyczny. Opisała to zbulwersowana mama uczennicy.

"Nauczyciel na medal"

Taki konkurs został ogłoszony. Super. Jak myślicie, co trzeba zrobić, żeby zdobyć taki tytuł? Mieć dobry kontakt z młodzieżą? Promować zdolnych uczniów? Wspierać tych słabych? Pisać publikacje? Inne pomysły?

Niepotrzebnie się wysilacie. Żeby zostać “nauczycielem na medal” trzeba zdobyć jak największą ilość SMS-ów. Tylko. Nieważne jak. Ma być dużo. Jak najwięcej.

Serio. Można być zawodową miernotą, ale szczycić się tytułem. Jak tego dokonać? Prosto. Wystarczy zaproponować dzieciom ocenę celującą za wysłanie kilku SMS-ów. Konkretnie trzech. Jak dwa to 5+. Super. Ilu się nie skusi? Powiecie łapówka? Powiecie korupcja? Powiecie nie wypada? Nieetyczne? A ilu powie i co z tego? Liczy się wycieczka, tytuł, którym będzie można się pochwalić, a i uczeń zadowolony bo “łatwa szóstka”, no i coś mu się należy za tego SMS.

Można też mieć nieszczęście być świetnym nauczycielem i do kompletu uczciwym. Liczącym na dobrą wolę i zaangażowanie ucznia. To lipa. Niestety przegrywasz z uczniami zmotywowanym i nagrodzonymi za właściwą i słuszną postawę…

Dla nauczycieli, którzy zwyciężą w konkursie, przewidziano nagrody w postaci m.in. wycieczki do Pragi oraz tygodniowych pobytów w komfortowym hotelu ze SPA. "Uczmy młodzież, że wystarczy zapłacić i się ma. Nie pracować... Nie starać się" – podsumowuje mama uczennicy z zachodniopomorskiego. W rozmowie z nami przyznała, że jej wpis "celowo nie zawiera nazwiska nauczyciela". – Bardziej zależy mi na napiętnowaniu nieetycznego zachowania nauczyciela i sensu organizowania konkursów, które tworzą fałszywy obraz niż na publicznym piętnowaniu konkretnego człowieka – tłumaczy.