Jan Kanthak nie został zatrudniony na pół etatu jako asystent na UG z powodu pracy przy ministerialnych projektach ustaw o sądownictwie.
Jan Kanthak nie został zatrudniony na pół etatu jako asystent na UG z powodu pracy przy ministerialnych projektach ustaw o sądownictwie. Fot. YouTube / Telewizja wPolsce

Jan Kanthak to młody absolwent wydziału prawa. Kojarzony ze Zbigniewem Ziobrą jurysta starał się o etat asystenta na Uniwersytecie Gdańskim. Nie dostał pracy, uznano, że pracownik ministerstwa sprawiedliwości, które stoi za ustawami demolującymi sądownictwo w Polsce, nie jest dobrym kandydatem.

REKLAMA
Kanthak od 2016 roku pracował w Ministerstwie Sprawiedliwości, gdzie najpierw był ekspertem w Departamencie Legislacyjnym, a później sekretarzem zespołu do spraw strategii ministerstwa sprawiedliwości. Jest też szefem gabinetu politycznego ministra Ziobry. Co ciekawe, ministerialny ekspert prawo ukończył zaledwie rok wcześniej, warto odnotować, że z oceną bardzo dobrą. Na korzyść kandydata na asystenta przemawiało też odbycie stażu Parlamencie Europejskim.
Tych walorów jednak nie wzięto pod uwagę na Uniwersytecie. Pytano, czy Kanthak rezygnuje z pracy w ministerstwie, skoro ubiega się o pracę na pół etatu na uczelni. Okazało się, że nie, Kanthak był gotów prowadzić wykłady tylko w piątki i weekendy. W odpowiedzi profesorowie uczelni uznali, że plan zajęć można układać pod osoby wybitne, nie zamierzają jednak tego robić dla kogoś bez dorobku naukowego.
Trudno nie oprzeć się jednak wrażeniu, że tłem dla odmowy jest fakt, ze Kanthak jako pracownik ministerstwa musiał być w taki czy inny sposób związany z projektami ustaw demolującymi sądownictwo w Polsce i podważającymi zasadę trójpodziału władzy. Jedna z nich, o sądach powszechnych przeszła przez parlament i została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Ważą się losy ustaw o KRS i SN. – Czy jest w interesie wydziału zatrudnianie osoby, która być może będzie się kojarzyć z niszczeniem sądownictwa w Polsce – pytał w trakcie posiedzenia komisji profesor Krzysztof Grajewski.
Ostatecznie Jan Kanthak został kilka dni temu rzecznikiem ministerstwa sprawiedliwości.