Rozmówca "Faktu" tłumaczy, że jest to sprytne posunięcie, gdyż nikt nie będzie mógł zarzucić gwiazdom, że zażywały
narkotyki. W notesie z klientami dilera mają być między innymi projektanci i producent filmowy. Kokainę miała często kupować znana prezenterka
TVN, prezenterzy programów rozrywkowych TVP2 i Polsatu, nagradzany aktor czy osoby związane z "Tańcem z gwiazdami", a także piosenkarka, której płyty sprzedają się świetnie. Diler miał niezwykle skrupulatnie zapisywać ich nazwiska. Notes ma służyć jako dowód w sprawie. Według "Faktu", niektóre osoby miały zażywać narkotyki nawet kilkaset razy w ciągu roku.