Przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda w mocnych słowach odniósł się do pisowskiego projektu dotyczącego zakazu handlu w niedzielę, według którego handel ma być dozwolony w drugą i czwartą niedzielę miesiąca oraz w dwie kolejne niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia. Związkowcy chcieli całkowitego zakazu.
Lider "S" broniąc praw tych, którzy pracują w niedzielę, dodał, że sam chętnie poszedłby do urzędu miasta czy skarbowego załatwić jakąś sprawę w niedzielę, jednak woli, by pracujący ludzie tego dnia odpoczęli. Zdaniem Dudy PiS podchodzi w sposób polityczny i niemerytoryczny do sprawy ograniczenia handlu w niedzielę. W podobnym tonie wypowiedział się też były przewodniczący "Solidarności" Janusz Śniadek, który powiedział, że gdyby był na miejscu Piotra Dudy, to pewnie miałby takie samo zdanie.