Orkan Grzegorz sieje spustoszenie w Polsce. Kilka tysięcy interwencji, ofiary śmiertelne, kolejne ostrzeżenia
redakcja naTemat
29 października 2017, 16:10·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 29 października 2017, 16:10
Dwie ofiary śmiertelne, sześć rannych, kila tysięcy interwencji, przerwy w dostarczaniu energii elektrycznej – to efekty orkanu Grzegorz, który przechodzi przez Polskę. Dla dziesięciu województw wciąż obowiązują ostrzeżenia.
Reklama.
Onet.pl informuje, że jedną z ofiar śmiertelnych jest kierowca samochodu, który przed 5. rano zginął w pow. gryfickim (woj. zachodniopomorskie). "Najechał na jeden z powalonych konarów" – wyjaśniał rzecznik prasowy zachodniopomorskiego komendanta straży pożarnej w Szczecinie, Tomasz Kubiak. Do drugiego śmiertelnego wypadku doszło w Dobrzyniu Wielkim (woj. opolskie). Na samochód osobowy spadł konar kasztanowca, który przygniótł kierowcę. Ten zginął na miejscu.
St. bryg. Paweł Frątczak, rzecznik prasowy Straży Pożarnej, poinformował dziś, że w gronie sześciu rannych, znalazło się czterech strażaków. Tylko w niedzielę strażacy interweniowali 3 447 razy. A wichury największe szkody wyrządziły w województwach: dolnośląskim (1172), śląskim (484) i wielkopolskim (320). Frątczak przekazał, że bez prądu jest w tej chwili w Polsce pozostaje 288 tys. osób, najwięcej w woj. dolnośląskim (104 tys.). Zaś w działaniach ratowniczych bierze udział 16,5 tys, strażaków PSP i OSP. W Gdańsku ze względu na wichurę zamknięto cmentarze i Park Oliwski.
Siła wiatru nie słabnie, we Wrocławiu wieje z prędkością 115 kilometrów na godzinę. IMGW wydał kolejne ostrzeżenia dla dziesięciu województw. Są to woj.: zachodniopomorskie, lubuskie, wielkopolskie, łódzkie, częściowo dolnośląskie oraz opolskie, śląskie, małopolskie, świętokrzyskie i pomorskie.
Ratownicy TOPR ogłosili w Tartach drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. W górach wiatr osiąga prędkość nawet do ponad 100 km na godzinę. Jak informuje Onet.pl, na Kasprowym Wierchu leży 45 cm śniegu. Pierwszych opadów śniegu możemy spodziewać się na początku listopada. Wówczas, jak podaje portal IMGW Twojapogoda.pl, napłynie nad nasz kraj powietrze z nad Rosji.