Reklama.
Reklama.
Reklama.
O godzinie 13:00 rozpoczęła się konferencja prasowa, w której wzięli udział prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz szefowa rządu Beata Szydło. Konferencja była powiązana z dwuleciem rządów Prawa i Sprawiedliwości. Kaczyński i Szydło przedstawili swoje sukcesy.
Piotr Rodzik
– Ta konferencja prasowa pokazywała tylko to, czym rząd chce się pochwalić, a nie to, co jest dla niego bolesne i trudne. (…) Nikt nie może kwestionować działań w sferze socjalnej tego rządu, jak program 500+, ale nie można się chwalić programami, które nie zostały zrealizowane. Np. nie skrócono kolejek w służbie zdrowia – powiedział dla TVN24 Bogdan Klich z PO.
Z kolei Stanisław Tyszka z Kukiz’15 zauważył: – Rząd PiS obiecywał podniesienie kwoty wolnej od podatku. Kolejna kwestia to sprawa "frankowiczów" – PiS nic nie zrobiło w tym zakresie. Dodatkowo zapaść NFZ.
To było do przewidzenia: Szydło uznała, że reforma edukacji świetnie się udała. Ale niczym tego nie podparła.
Hashtag #Dobre2Lata to jednak idealny pretekst do przedstawienia swojej wizji ostatnich dwóch lat. I nie wszyscy widzą to tak różowo, jak premier Beata Szydło.
W oczy rzuca się niezadowolenie z braku pytań. Premier Szydło i prezes Kaczyński uciekli przed pytaniami o rekonstrukcję rządu.
Dyskusja o tym expose – bo trudno to inaczej nazwać – dopiero się rozpocznie. Na Twitterze PiS przygotowało nawet specjalny hashtag: #Dobre2Lata.
Rzecznik partii Beata Mazurek podziękowała dziennikarzom za przybycie. Pytań nie było. Prezes i premier już zniknęli.
– Mogę was zapewnić, że będziemy dalej działać. Byśmy mogli powiedzieć, że to dzieło, którego się podjęliśmy, zostało w pełni wykonane – kończy powoli premier Szydło.
Prezes @pisorgpl Jarosław #Kaczyński: chciałbym bardzo serdecznie podziękować, za to Beato, że się tego podjęłaś i w trudnych warunkach to prowadziłaś#wieszwiecej pic.twitter.com/ve961PuRVK
— TVP Info (@tvp_info) 14 listopada 2017
... Ale nie mówi, jakie to błędy. Jedynie, że jakieś były. – Będziemy starali się poprawić to, co być może nie funkcjonowało tak, jak powinno – przekonuje Szydło.
– Kolejne dwa lata, kiedy musimy dokończyć realizację reform, które obiecaliśmy Polakom, również reform sądownictwa. Wierzę w to, że dokończymy ten proces, ale reforma nie ma sensu, jeśli nie będzie dogłębna – mówi Szydło. Czyli znowu atak w Andrzeja Dudę.
Premier Szydło chwaliła się pomocą dla uchodźców poza granicami Polski. Ale nie powiedziała jaką.
Premier mówi o bezpieczeństwie energetycznym Polski i mówi oczywiście o węglu. Mamy być na nim oparci, ale jednocześnie ma być czyste środowisko.
I trudno się dziwić – Szydło, choć jest premierem, co drugie zdanie mówi o tym, co zrobił prezes Kaczyński, a nie ona.
– Wygraliśmy ten spór z UE. Dzisiaj myślenie o polityce migracyjnej w Europie jest inne – przekonuje Szydło.
Szydło przekonuje, że dzięki pracy szefa MSWiA polska policja jest jedną z lepiej wyposażonych i zorganizowanych. – Jest takie bezpieczeństwo codzienne. Każda polska rodzina może się czuć bezpiecznie w swoim domu i może myśleć o przyszłości – tłumaczy.
Oczywiście nie zabrakło dyskusji o terroryzmie i przyjmowaniu migrantów. – Pan premier Jarosław Kaczyński powiedział, że my będziemy postępować inaczej – mówi Szydło o tej decyzji, zgodnie z którą Polska nie przyjęła uchodźców. Premier mówi o tym, jakie decyzje podjęto za nią...
Premier mówi o armii. – Nie sposób nie przypomnieć szczytu NATO w Warszawie, gdzie zapadły fundamentalne decyzje dla bezpieczeństwa Polski. Dzisiaj możemy powiedzieć, że NATO jest w Polsce, że wschodnia flanka jest zabezpieczana. Możemy mówić o sukcecie. Ale nie wszystko zostało jeszcze zrobione, wręcz odwrotnie – mówi premier.
– To było duże wyzwanie. Reforma budziła duże oczekiwania. Jeżdżąc po Polsce słyszeliśmy od rodziców, że chcą, żeby polska szkoła inaczej wyglądała. Ale też od przedsiębiorców, którzy mówili, że mają problemy ze znajdowaniem pracowników. Nasi krytycy mówili, że ona się nie powiedzie – mówi Szydło.
– To wielkie marzenie musi zostać spełnione, żeby polskie rodziny było stać na mieszkanie – mówi Szydło. Ewidentnie przez najbliższe dwa lata PiS postawi na ten program.
– To program, który wspiera rodziny materialnie, ale też firmuje rodzinę, pokazuje to, o czym głośno mówimy, o problemach demograficznych Polski. Ale ten program stał się też kołem zamachowym polskiej gospodarki – kontynuuje Szydło.
– To jest rodzina, rozwój i bezpieczeństwo. To główne filary, na których oparliśmy nasze rządy – przekonuje Szydło. – Spotykając się z Polakami słyszę, że oni wreszcie zaczęli godnie żyć, szczególnie rodziny wielodzietne. Program 500+, który jest sztandarem programu PiS, jest autorskim programem pana premiera Jarosława Kaczyńskiego – mówi premier Szydło. Czołobitnie.
Beata Szydło co chwilę nazywa Jarosława Kaczyńskiego premierem. To prawda, był nim, ale to i tak wygląda dziwnie.
Podziękowała najpierw prezesowi, potem koleżankom i kolegom z rządu, a teraz dziękuje Polakom. – Dziękuję wszystkim, którzy wspierają dobrą zmianę – mówi premier.
To wtedy Andrzej Duda zapowiedział weto ustaw o sądownictwie. Musiało zaboleć.
Robi się miło. Prezes dziękuje premier za jej pracę przez dwa lata, są pocałunki w policzki i uściski dłoni.
Prezes PiS rozkręca się. Już zapowiedział duże projekty infrastrukturalne, m.in. Centralny Port Lotniczy. Teraz mówi o polityce zagranicznej. – Polska pozycja ma być silniejsza niż w tej chwili. Chodzi o wzmocnienie państwa i armii, ale też budowę takich konstrukcji politycznych w Europie Środkowo-Wschodniej, które będą wzmacniać naszą pozycję, ale na zasadzie synergii – mówi Kaczyński. I twierdzi, że bardziej chodzi o Międzymorze, niż Grupę Wyszehradzką.
– Chodzi o to, żeby wyrwać Polaków z tej specyficznej niewoli, jaką jest niewola kredytowa. Wielu Polaków jest w takiej sytuacji, bo muszą mieć mieszkania, muszą żyć i dzisiaj są ograniczeni w swojej wolności przez tą zależność. Chcemy, żeby ta zależność była coraz mniejsza – tłumaczy lider PiS.
– Jest realizowany plan Morawieckiego. Dzięki temu mamy rozwój gospodarczy i spadek bezrobocia. Jeśli przyjąć sposób obowiązujący w UE to jest spadek poniżej 5 proc. Polakom żyje się lepiej i oto nam chodzi – kontynuuje.
Prezes mówi o sytuacji w Polsce. – Są pieniądze, jesteśmy w stanie prowadzić politykę, która służy wielkiej części polskich rodzin, które wcześniej z rozwoju gospodarczego nie korzystały. To polityka szersza, nastawiona nie tylko na 500+, ale także na to, żeby podnosić płace – mówi Kaczyński.
Pierwszy będzie mówić prezes Jarosław Kaczyński.
Jak zauważają niektórzy, to poniekąd dziwne, że na dwulecie rządu szefowa tego gabinetu jedzie do... siedziby partii. A nie odwrotnie.
Ciągle czekamy na rozpoczęcie konferencji.
Choć nie wiemy, o czym dokładnie politycy będą mówić, nie można wykluczyć, że tematem konferencji będzie rekonstrukcja rządu, o której tyle się mówi w ostatnich tygodniach. To idealny moment na nią, ponieważ jesteśmy w połowie kadencji Prawa i Sprawiedliwości.
Przypomnijmy: wspólną konferencję Jarosława Kaczyńskiego i Beaty Szydło zapowiedzieli Beata Mazurek, czyli rzeczniczka PiS, oraz rzecznik rządu Rafał Bochenek. Wiemy jedynie, że ma ona dotyczyć dwulecia rządów PiS.