Andrzej "Piasek" Piaseczny powiedział, że jest dumny z wiary w Boga.
Andrzej "Piasek" Piaseczny powiedział, że jest dumny z wiary w Boga. Jan Rusek/Agencja Gazeta

Andrzej "Piasek" Piaseczny udzielił wywiadu, w którym jednoznacznie wypowiedział się na temat wiary w Boga, przy okazji wbijając szpilę środowisku LGBT. Słowa te wywołały gorącą dyskusję także ze względu na pojawiające się plotki na temat życia prywatnego muzyka.

REKLAMA
"W czasach, w których wszyscy chcemy wymachiwać różnymi flagami i pokazywać, że jesteśmy z czegoś dumni, organizując uliczne parady, to ja ogłaszam wszem i wobec, że jestem dumny z tego, że wierzę w Boga" – te słowa Andrzeja Piasecznego w wywiadzie dla "Gazety Krakowskiej" wzburzyły wiele osób w Polsce. Zostały powszechnie odebrane jako uderzające w środowisko LGBT.
Dziennikarz Piotr Grabarczyk napisał, że nie wie, czy to efekty nadużyć alkoholu, o których ostatnio Piasek opowiadał w kolorowej prasie, czy skrajna ignorancja. Jak napisał Grabarczyk do Piasecznego, "chciałbym bardzo, żebyś jednak siedział cicho w swojej szafie i nie wychylał się z mądrościami pokroju tych, którymi ostatnio nas obdarowałeś". – Społeczność LGBT "wymachuje flagami" dlatego, że jest zbyt wiele takich ludzi jak Ty, którzy swoją postawą i wypowiedziami mówią jasno, że swojej orientacji należy się wstydzić – napisał w mocnych słowach dziennikarz.
W charakterystyczny dla siebie sposób skomentowała post dziennikarza piosenkarka Dorota "Doda" Rabczewska: "Mocne! Kolejny proszę post o święto***liwych żonach celebrytkach z gromadką dzieci, co puszczają się w każdym kącie show-biznesowych kuluarów" – napisała w komenatarzu do postu Grabarczyka.
logo
W niezwykle krytycznym tonie wypowiedź Piaska skomentowali przedstawiciele środowiska LGBT, którzy prowadzą fanpage Nasze Wielkie Krakowskie Wesele. Jak piszą, są zażenowani nie z powodu wyznania wiary Piaska, ale dlatego, że posługuje się nią w sposób koniunkturalny. – Ktoś, kto z jednej strony w imię prywatności robi tajemnicę z prawdy o swoim życiu, z drugiej strony ujawnia jakiś bardzo osobisty jego aspekt - dziwnym trafem akurat ten jeden, który może spodobać się obecnej władzy, jej wyborcom i prezesowi telewizji – napisali, odnosząc się do domniemanej orientacji seksualnej Piaska. "A może Piasek nie czuje chęci afiszowana się swoją orientacją tak jak inni „bo po co" – komentował jeden z internautów.