Firma z Mountain View jest znana z dbałości o dobre samopoczucie swoich pracowników. Tym razem postanowił wyjść poza luźny dress code i darmowe przekąski. Wczoraj ruszyła kampania "Zalegalizujcie miłość". Pierwszymi krajami, w których ruszyły działania są Polska i Singapur.
Według eksperta z Ernst & Young, Harry'ego Gaskella, inicjatywa informatycznego giganta ma duże szanse na powodzenie. "Jeśli próbujesz coś zmienić, rządy mogą wywrzeć nacisk dyplomatyczny, organizacje pozarządowe mogą walczyć faktami i argumentami, ale to korporacje walczą siłą ekonomiczną. To coś, czego będą słuchać nawet najbardziej oporne kraje".
Jeśli w Polsce i Singapurze kampania przyniesie oczekiwane rezultaty, może zostać rozszerzona na wszystkie kraje, gdzie Google ma swoje biura i zatrudnia ludzi. Może w tym pomóc fakt, że Google działa w świecie wirtualnym i dzięki temu może dotrzeć ze swoim przekazem bardzo szybko w każdy zakątek świata.