Mateusz Kijowski udzielił wywiadu naTemat, w którym skarżył się na swoją sytuację materialną.
Mateusz Kijowski udzielił wywiadu naTemat, w którym skarżył się na swoją sytuację materialną. Franciszek Mazur/Agencja Gazeta
Reklama.
Mateusz Kijowski powiedział w rozmowie z naTemat, że jego sytuacja jest dramatyczna. Narzekał, że od roku nie może znaleźć pracy, a zakupy spożywcze robią mu znajomi. Teraz głos zabrała jego była współpracownica Joanna Roqueblave, która jak twierdzi, od samego początku działała w KOD. Kobieta opisuje swoją trudną przeszłość. Ze względów osobistych musiała wyjechać do Francji, gdzie nie znała języka i nie miała rodziny. Jak wspomina, "robiła na taśmie". Dodaje, że "orała jak dzik" przez lata, zanim stanęli na nogi razem z synem... Mateuszem Gesslerem.
Joanna Roqueblave pisze, że zrobiła to wszystko bez martyrologii, "jojczenia, cyckania kogokolwiek i wykorzystywanie czegokolwiek". "I teraz czytam, że dwa metry chłopa, we własnym kraju, z zawodem, znajomościami, rodziną i przyjaciółmi, ze świetną nawijką i ponoć umiejętnościami, nie daje rady wykarmić siebie i rodziny. Sorry, Kijowski ogarnij się człowieku" - podsumowuje.