Znany prawicowy publicysta Łukasz Warzecha został dwa miesiące temu odsunięty od prowadzenia programu "W Tyle Wizji". Prawdopodobnym powodem tej decyzji TVP była "nielojalność dziennikarza względem firmy", podawały Wirtualne Media. Od tego czasu jednak nic się nie zmieniło, dziennikarz nie dostał żadnej nowej informacji. Dlatego postanowił zabrać głos na Facebooku.
Jak pisze Łukasz Warzecha, różne osoby pytały go, kiedy wróci do programu, życzyły mu tego i dociekały przyczyny nieobecności. Z tego powodu czuje się w obowiązku wyjaśnić to, co się stało. Jak się wyraził, zrobi to zwięźle, bo jego sytuacja przypomina przypadek Kafkowskiego Józefa K.