Tak zwany "paskowy" z TVP Info całkowicie stracił hamulce podczas relacjonowania debaty nad wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Beaty Szydło.
Tak zwany "paskowy" z TVP Info całkowicie stracił hamulce podczas relacjonowania debaty nad wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Beaty Szydło. Fot. TVP Info
Reklama.
W czwartkowy poranek kamery wszystkich mediów zwrócone były na Sejm obradujący w sprawie wniosku Platformy Obywatelskiej o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Beaty Szydło. Relację na żywo z tego wydarzenia nadawała oczywiście także stacja TVP Info. Tam najważniejsze nie były jednak obraz i dźwięk płynące z parlamentu, a popisy tzw. paskowego, któremu puściły wszelkie hamulce.
"Platforma Obywatelska obraża Polaków nazywający ich faszystami", "Grzegorz Schetyna chciał sprowadzić do Polski islamskich imigrantów, teraz planuje zostać premierem", "W czasie rządów PO/PSL z budżetu państwa skradziono 250 mld złotych, teraz Platforma Obywatelska chce wrócić do władzy" – takie paski "informacyjne" mogli zobaczyć widzowie rządowej telewizji, gdy przemawiał lider PO.
"Rząd Prawa i Sprawiedliwości zrealizował już prawie wszystkie obietnice wyborcze" – ten omunikat wyświetlono, gdy na mównicy pojawił się jeden z niewielu obecnych na sali sejmowej posłów PiS, który odważył się bronić obecnego rządu. "Rząd Prawa i Sprawiedliwości sprawił, że polska gospodarka bije rekordy" – można było przeczytać kilka chwil później.