Reklama.
Chyba żaden szef polskiego rządu nie musiał opuszczać stanowiska w tak upokarzających warunkach, jak te, w których dziś znalazła się Beata Szydło. Rano Jarosław Kaczyński kazał jej bronić się przed wotum nieufności opozycji, by wieczorem samemu zmusić ją do dymisji i przyjęcia rządowej degradacji na ministra bez teki. O tym wszystkim rozpisują się tysiące dziennikarzy, ale chyba najlepiej to wszystko zilustrował sejmowy fotograf Agencji Gazeta...