Każdy z ministrów rządu Beaty Szydło dostał co najmniej po 38 tys. zł nagrody w 2017 roku.
Każdy z ministrów rządu Beaty Szydło dostał co najmniej po 38 tys. zł nagrody w 2017 roku. Przemek Wierzchowski/Agencja Gazeta

Beata Szydło sowicie nagradzała w 2017 roku nie tylko ministrów swojego rządu. Comiesięczne nagrody otrzymywali regularnie także pracownicy jej kancelarii.

REKLAMA
Jak wylicza"Super Express", ministrowie rządu Beaty Szydło dostawali od stycznia do września co miesiąc 4,2 tys. zł brutto. W sumie otrzymali więc po co najmniej 38 tys. zł. Wiadomo, że minister zarabia średnio prawie 15 tys. zł miesięcznie. Na pensję ministra składa się wynagrodzenie zasadnicze w wysokości około 10 tys. zł, reszta to dodatki, między innymi dodatek funkcyjny w wysokości 2,7 tys. zł.
Premię otrzymała też Beata Szydło. Jej wysokości Centrum Informacyjne Rządu nie chce jednak zdradzić. Wiadomo jedynie, że była już szefowa rządu otrzymała nagrodę z rąk Beaty Kempy. I że rok temu w podobnej sytuacji Beata Szydło dostała 15 tys. zł nagrody indywidualnej. Nagrody dostali także pracownicy kancelarii premiera. CIR poinformowało, że w 2017 r. wypłacono im średnie bonusy w wysokości 2684,77 zł netto.
CIR, uzasadniając nagrody, podało, że chodzi o szczególne zaangażowanie w realizację postawionych przed ministrami celów oraz skuteczne wypełnianie założeń polityki rządu. Nic więcej CIR, dopytywane o szczegóły przez "SE", nie chciało ujawnić. Także tego, kto ile dokładnie dostał.
źródło: "Super Express"