Reklama.
Dziś w okolicach Kałuszyna na Mazowszu doszło do wypadku lotniczego. Podchodzący do lądowania na lotnisku w Mińsku Mazowieckim myśliwiec MiG-29 rozbił się, ale pilot zdołał się katapultować. I to koniec dobrych wiadomości. Zaczynają się pojawiać pytania, dlaczego tak długo szukano rannego pilota.