
Czy ta konfa PZPN to jakiś wieczorek wspomnieniowy? Co za masakra. To są kosmici.
Antoni jedzie. @Rybitzky: "Waldek urodził się w dorzeczu Odry i Wisły"
Nieprawdopodobne, ale Piechniczek w konkursie na bełkotliwość rozłożył Latę na łopatki. Ktoś umie z tego wyłowić choć ćwierć sensu? Piechniczek idzie na rekord. Jeszcze nigdy nie słyszałem tak długiego ciągu zdań, których nie łączy ze sobą śladowy związek logiczny.
Przemówienie Piechniczka było, jak żywe wyjęte z poprzedniej epoki. Już pal licho, że zamiast wymieniać argumenty za zatrudnieniem Waldemara Fornalika, zaczął opowiadać historię polskiej piłki nożnej, wspominać kilku subiektywnie wybranych byłych piłkarzy, a nawet opisywać najodpowiedniejszy model polskiej rodziny. Do nic nie wnoszących wystąpień na konferencjach prasowych wszyscy zdążyliśmy się już przecież przyzwyczaić. Czekaliśmy zatem na moment, w którym pytania zaczną zadawać dziennikarze. Ale wtedy...
Lato: "Wszystkie rządy budowały stadiony". Tak circa od Cyrankiewicza.
O shit! Lato przez 90 lat walczył o Wolność i Demokracje!
Piechniczek: "wybraliśmy Fornalika, ale jeszcze go o tym nie poinformowaliśmy. Zadzwonię później." Yyyy. Zabrakło mi słów. Autentico.
Aha, czyli Fornalik dowiedział się z telewizora. Po przerwie reklamowej II część konferencji @pzpn. Tym razem Antoni Piechniczek opowie o mundialu w Meksyku'86 oraz olimpiadzie w Barcelonie. Czy w kabinach siedzą tłumacze symultaniczni, tłumaczący Piechniczka?
Panie Andrzeju może by ich na noc kabaretową w Opolu czy gdzieś? “@AndGodlewski: Piechniczek: nie jesteśmy tacy głupcy na jakich wyglądamy”
Słuchając Piechniczka jestem pewny że w polskiej piłce nożnej nic się nie zmieni. Tęsknota z PRLem i życie przeszłością. Ręce opadają.
Brakowało tylko, żeby [Piechniczek - przyp. red.] wstał, objął Grzegorza Latę i poczęstował go pięknym, komunistycznym pocałunkiem.
Międzykontynentalny odrzutowiec oddajemy pilotowi, który dotąd latał tylko awionetką. Startuje eksperyment „selekcjoner Fornalik”.
Tak czy inaczej trzymajmy kciuki za Waldemara Fornalika. Gratulacje i powodzenia.