Opóźnienie spowodowało, że kolejne pozycje z ramówki TVP przesunięto o pół godziny. Na dodatek pod koniec "W tyle wizji extra" zadzwonił
mężczyzna, który chciał połączyć się ze "Szkłem kontaktowym" w TVN24. – Oj, to nas pan tu sięgnął, zmacał pod żebro. A gdybyśmy pracowali w
TVN-ie, to co by chciał nam pan powiedzieć? – odpowiedział
Rafał Ziemkiewicz. Widz wyjaśnił, że program jest lustrzanym odbiciem pierwowzoru, jakim jest właśnie "Szkło". – Pozdrawiam, towarzysza Wolskiego szczególnie – powiedział żegnając się widz, nawiązując do tego, że Marcin Wolski w latach 1975-1980 należał do PZPR.