Szef rządu złożył wizytę w podlaskim gospodarstwie. – Cieszę się, że zacząłem od tej pięknej obory, z krówkami. Ja dzieciństwo spędzałem zawsze na wsi. Byłem wprawny w fachu dojenia krówek – mówił rolnikom premier
Mateusz Morawiecki. Odwiedził też zakłady Mlekovity gdzie m. in. wzniósł toast mlekiem. – Chciałem zaapelować do wszystkich producentów i sieci dystrybucyjnych, żeby polskie produkty znalazły należyte miejsce na półkach – mówił na konferencji. Wspomniał, że sam zaczyna dzień "od tego, że jem oczywiście polski serek z polskim mlekiem".