Brutalna zemsta na gwałcicielu z Rzeszowa. Więzienny lekarz zauważył rany
redakcja naTemat
15 stycznia 2018, 08:49·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 15 stycznia 2018, 08:49
W rzeszowskim więzieniu w Załężu doszło do samosądu. 19-latek, który został skazany za gwałt na studentce po Juwenaliach, padł ofiara współwięźniów.
Reklama.
19-letni Kamil K. usłyszał wyrok zaledwie kilka dni temu. To "bohater" głośnej sprawy z Rzeszowa. Mężczyzna w maju ubiegłego roku zgwałcił studentkę wracającą z Juwenaliów. W więzieniu spędzi 8 lat.
Teraz okazuje się, że swój wyrok wymierzyli więźniowie z Załęża. Podczas kontroli lekarskiej odkryto rany na ciele 19-latka. Medycy ustalili także, że skazany został zgwałcony. Na jego ciele wyryto napis "gwałciciel".
– Sprawdzamy, czy materiał dowodowy pozwala na wszczęcie konkretnego postępowania – powiedział Dominik Miś, prokurator rejonowy z Rzeszowa.
– Każdy osadzony już w pierwszym dniu pobytu w więzieniu jest informowany o możliwości zetknięcia się z zachowaniami charakterystycznymi dla środowisk przestępczych i ma obowiązek zgłaszania przełożonym wszelkich zachowań zagrażających jego bezpieczeństwu – dodał prokurator Miś.