To jeszcze nie wszystko. Rozliczana jest każda podróż europosła – za kilometr jazdy samochodem – do 1000 km – dostaje on 0,50 euro. Przykładowo, za przejazd na trasie Warszawa–Bruksela inkasuje 500 euro. Dodajmy do tego jeszcze pieniądze na prowadzenie biura poselskiego w kraju na poziomie ponad 4 tys. euro, a zrozumiemy, dlaczego politycy tak bardzo garną się do objęcia stanowiska europosła.