Helikopter właśnie wyruszył w kierunku K2 po ekipę ratunkową. Stamtąd ruszą na Nanga Parbat.
Helikopter właśnie wyruszył w kierunku K2 po ekipę ratunkową. Stamtąd ruszą na Nanga Parbat. Facebook/Pakistan Mountain News

Przed 10:00 czasu polskiego dwa śmigłowce zabrały z bazy pod K2 ekipę ratunkową, która wyruszy pod Nanga Parbat. Wcześniej informację o tym, że lada chwila rozpocznie się akcja ratunkowa podał prosto z bazy Krzysztof Wielicki. Helikoptery były gotowe do lotu w kierunku K2, by ratować Tomasza Mackiewicza i Elizabeth Revol, ale długo nie mogły wystartować z powodu fatalnej pogody. Najpierw będzie ratowana Francuzka, dopiero potem Mackiewicz.

REKLAMA
O 9:40 czasu polskiego (13:40 czasu pakistańskiego) dwa śmigłowce zabrały z bazy pod K2 czwórkę himalaistów, by przetransportować ich na Nanga Parbat – poinformował na Twitterze "Everest Today".
Krzysztof Wielicki twierdzi, że Tomasz Mackiewicz obecnie znajduje się na wysokości 7 280 metrów.
Według informacji przekazanych przez Pakistan Mountain News Elizabeth Revol była widziana przez lornetkę około godz. 6 rano czasu polskiego. Wszystko miało być z nią w porządku. Z kolei @russianclimb przekazało, że Elisabeth Revol poinformowała w wiadomości, że ma poważne odmrożenia na palcach lewej stopy.
Uczestnicy akcji ratunkowej Tomasza Mackiewicza czekają w bazie pod K2 na helikoptery. Taką informację podał wcześniej na Twitterze Denis Urubko. Helikoptery nie mogły wyruszyć z powodu fatalnej pogody.