Prezesi polskich firm zarobili w 2011 roku o jedną czwartą więcej niż w 2010 roku. Mimo że mówi się o gospodarczym kryzysie, zarządzający polskimi firmami mają się dobrze.
Na pierwszym miejscu w rankingu najlepiej zarabiających prezesów awansował Janusz FIlipak, prezes krakowskiej firmy informatycznej Comarch (awans z trzeciego). W ubiegłym roku zarobił blisko 12 mln zł. Drugie miejsce zajął prezes ubezpieczyciela TU Jacek Podoba z wynagrodzeniem w wysokości 8,74 mln zł. Zaliczył efektowny awans aż o 27 pozycji w rankingu. Trzeci jest prezes TVN Markus Tellenbach z zarobkiem 7,35 mln zł.
Najwyższe roczne wynagrodzenia dla osób zarządzających oferuje sektor mediów i rozrywki (średni 2,88 mln zł). Bardzo wysokie zarobki notują też menedżerowie z sektora finansowego, ubezpieczeń i firm operujących na rynku kapitałowym. W sumie w porównaniu z 2010 roku wynagrodzenia osób zarządzających wzrosły o blisko jedną piątą.
Prezesi zarobili jednak więcej niż pozostali członkowie zarządu. Pierwsi o 25 proc., drudzy tylko o 14 proc.
"Trend ten powinien cieszyć akcjonariuszy, gdyż w coraz większym stopniu wynagrodzenie staje się uzależnione od wyników spółki, co przybliża nas do bardziej zaawansowanych rynków finansowych" - piszą analitycy organizacji PwC, która przygotowała raport o wynagrodzeniach.