Podchodzi do lodówki, wyciaga piwo i… nagle butelka ląduje pod jej habitem. Nagranie zakonnicy – lub osoby, która jest za nią przebrana – kradnącej w sklepie alkohol rozchodzi się po sieci. Internauci twierdzą, że to sklep sieci Żabka.
Film pochodzi według danych z kamery przemysłowej jeszcze z 2012 roku, ale na YouTube trafił… 13 lutego. Choć trzeba przyznać, że był już udostępniany w przeszłości. Nagranie obecnie jest komentowane także w serwisie Wykop.pl.
"A może nie wypadało kupić zakonnicy, to ukradła" – pisze ironicznie jeden z Wykopowiczy. "Jakby kupowała to od razu przypał, a jak kradła to zawsze była spora szansa, że się uda strzelić browara po cichu" – dodaje kolejny. Ale ktoś inny zwraca uwagę, że przecież po prostu mogła… "pójść po cywilu".