Dlaczego "zaledwie"? Bo lewica została już obwołana czarnym koniem kolejnych wyborów po innym ostatnio opublikowanym badaniu. W sondażu IBRiS
sensacyjnie SLD notowało aż 9,4 proc. poparcia. Lewicowe ugrupowanie wyprzedziła tylko Platforma Obywatelska (19,6 proc.) oraz PiS (39,7 proc). Za SLD znalazły się natomiast PSL (6,6 proc.) oraz Kukiz'15 (5,5 proc.). Według IBRiS, katastrofalna jest sytuacja Nowoczesnej, która nie dostałaby się do Sejmu (4,5 proc.). Wynik poniżej progu wyborczego zanotowały też Partia Razem oraz Wolność.