Jak informuje "Fakt", Beata Tadla i Jarosław Kret rozstali się.
Jak informuje "Fakt", Beata Tadla i Jarosław Kret rozstali się. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Reklama.
– Mnie to nie obchodzi. Nie myślę o tym. Ja mam swój własny dom na warszawskiej Starówce, Beata ma swój gdzie indziej. Nie chcę wnikać w szczegóły i o tym opowiadać, ale tak wygląda nasze życie. Każdy z nas ma swoje – powiedział Jarosław Kret w rozmowie z "Faktem". Mimo że taka odpowiedź nie oznacza jednoznacznie, że doszło do rozstania, to znajomi pary twierdzą, że związek, który został zapoczątkowany w 2012 r., rozpadł się. – Są już dla siebie jak obce osoby. Nie widać między nimi żadnych ciepłych uczuć – przekonują.
Kret i Beata Tadla poznali się pracując razem w Telewizji Polskiej. Oboje rozstali się jednak ze stacją. Kret był jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Telewizji Polskiej. Współpracę z publicznym nadawcą rozpoczął jako dziennikarz "Teleexpressu". Pogodę zapowiadał od 2002 r. – najpierw na antenie TVP3, później w "Wiadomościach" TVP1. Zwolniona została także Tadla. Oficjalnie dlatego, że zmieniła się koncepcja "Wiadomości", do której dziennikarka – najwidoczniej – nie pasowała.
Łatwo jednak domyślić się, że oba zwolnienia były efektem przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość.
źródło: "Fakt"