
Dziennik "Super Express" donosił, że Magda Gessler musi jak najszybciej poddać się operacjom, które pozwoliłyby jej zachować sprawność i uniknąć wózka inwalidzkiego. Gazeta informowała, że restauratorce wręcz grozi kalectwo. W najnowszym wywiadzie gwiazda "Kuchennych rewolucji" skomentowała doniesienia tabloidu.
REKLAMA
– Cóż, bad news is good news. Gratuluję pomysłu, ale nie jest on zbyt udany. Totalna bzdura. Osoby, które wymyśliły tego newsa, chciałam prosić o więcej wyobraźni i może o to, by mnie zapytali – powiedziała Magda Gessler w rozmowie z Newseria Lifestyle. Gwiazda "Kuchennych rewolucji" dodała, że nigdy dotąd nie była w tak dobrej kondycji psychicznej i fizycznej.
Pogłoski o problemach Magdy Gessler
Przypomnijmy, iż kilka dni temu pojawiły się informacje, że restauratorka ma chore stawy biodrowe, a ponadto posłuszeństwa odmawia jej jedno z kolan. Lekarze mieli rzekomo zdradzić, że zaniedbania w leczeniu mogą doprowadzić nie tylko do kalectwa. Gessler miała być także zagrożona uszkodzeniem płuc, serca, nerek, układu naczyniowego i nerwowego.
Przypomnijmy, iż kilka dni temu pojawiły się informacje, że restauratorka ma chore stawy biodrowe, a ponadto posłuszeństwa odmawia jej jedno z kolan. Lekarze mieli rzekomo zdradzić, że zaniedbania w leczeniu mogą doprowadzić nie tylko do kalectwa. Gessler miała być także zagrożona uszkodzeniem płuc, serca, nerek, układu naczyniowego i nerwowego.
Twierdzono, że Magda Gessler musiałaby poddać się operacji, polegającej na wszczepieniu endoprotezy stawu kolanowego i biodrowego.
źródło: Newseria Lifestyle
