
Sektor usług wspólnych, czyli tzw. shared services lub BPO wyrósł w ostatnich latach na jedną z najdynamiczniej rozwijających się branż. Tylko w ubiegłym roku w naszym kraju powstało 51 nowych centrów usług dla biznesu, w których pracę znalazło przeszło 5 tys. osób. Jak wylicza ABSL, poziom zatrudnienia w tym sektorze przekroczył 265 tys. pracowników, a do 2020 roku może on przekroczyć poziom 300 tys. pracowników. Sprawdziliśmy, jak wkroczyć na ścieżkę kariery w tej perspektywicznej branży. Okazuje się, że nie chodzi wyłącznie o kierunkowe studia. Równie istotne są tutaj inicjatywa i osobowość. Jak pokazuje historia naszego bohatera, czasami wystarczy trochę odwagi i determinacji, a także łut szczęścia, aby wejść w środowisko globalnej korporacji.
– Z medycyną miałem do czynienia jedynie od strony biznesowej, pracując przez jakiś czas w firmie produkującej sprzęt medyczny – dodaje. O tym, jak można przekwalifikować się z sukcesem rozmawiamy z nim w sali konferencyjnej Citi Service Center Poland (CSC Poland), mieszczącej się w warszawskim Generation Park.
Pod skrzydła globalnego banku trafił po zagranicznych studiach. – Postanowiłem zdobyć dodatkowe wykształcenie. Dzięki stypendium rządu amerykańskiego pojechałem na 2 lata do USA, gdzie ukończyłem studia podyplomowe MBA na Tulane University w Nowym Orleanie. Stamtąd, poprzez targi pracy dla międzynarodowych studentów w Orlando na Florydzie, aplikowałem do Citi w Polsce. Przejście przez tą rekrutację z powodzeniem stało się impulsem do mojego powrotu do ojczystego kraju – opowiada.
Artykuł powstał we współpracy z Citi Handlowy
