Mirosław Tłokiński opublikował w Weszło.com tekst, w którym zadaje Zbigniewowi Bońkowi kontrowersyjne pytania. Wraca między innymi do sprawy otwarcia stadionu
Widzewa Łódź, które odbyło się rok temu. Na uroczystości był Boniek. "I wtedy na stadionie zapaliło się w całej krasie sztuczne oświetlenie. Na boisko wyszedłeś ty, jedyny, największy Widzewiak i rozpocząłeś swoje show mówiąc : 'Muszę wam powiedzieć, że jak JA grałem w piłkę' , i tak dalej i tak dalej. To znaczy JA, JA i jeszcze raz JA. Zastanawiałem się, kiedy wspomnisz choć raz o śp. prezesie, zmarłych kolegach, czy tych obecnych na stadionie" –
opisuje piłkarz.