Już w piątek premiera ostatniej części trylogii Mrocznego Rycerza w Polsce. Od kilku lat niesłabnącą popularnością cieszy się historia, postać głównego bohatera, gadżety, którymi się posługuje oraz samochód, którym jeździ. Bo umówmy się, Batmobil to najfajniejszy samochód, jaki kiedykolwiek powstał.
Samochody projektowane i tworzone dla Batmana mają fantazyjne kształty i mroczne kolory. Jak zmieniał się samochód bohatera w ciągu ostatnich lat?
Batmobil zadebiutował w 1941 roku w serii Detective Comics. Na kartach książki szybko stał się głównym narzędziem używanym przez bohatera do zwalczania przestępczości. Samochód pierwotnie był czerwony. Wzorowano go na Cordzie 812 z 1937 roku. W wersji dla herosa samochód pozbawiony był jednak okien, miał specjalnie doładowany silnik i super-twardy nos, którym przebijać mógł ściany, gdy Batman ścigał przestępców po mieście. W niczym nie przypominał Batmobili, które widzieliśmy w późniejszych adaptacjach kinowych. W komiksie Batman trafiał co roku do innego wozu, o innym kolorze, kształcie i charakterze.
Podobnie było z filmowym Batmobilem. Jego pierwsze wcielenie na ekranie pojawiło się w serialu o Batmanie nadawanym od 1943 roku. Ze względu na niski budżet produkcji bohater od pierwszego odcinku przemieszczał się regularnym i niczym nie wyróżniającym się czarnym Cadillakiem. Pojazd dzielić musiał z biznesmenem Bruce'm Waynem. W czasach serialu Mroczny Rycerz nie był tak popularny, jak miał stać się później.
Prawdziwym hitem Batman stał się dopiero w 1966 roku, kiedy za produkcję serialu wzięło się studio 20th Century Fox. Batman w tym wydaniu trafił do sportowego i wyjątkowo nowoczesnego pojazdu. Wzorowany na Fordzie Futurze Batmobil zachwycał wyglądem, śmiałym, niemalże kosmicznym designem oraz nietuzinkową, czarno-pomarańczową karoserią. Legenda głosiła, że sercem pojazdu była turbina. W rzeczywistości w środku znajdowała się na wskroś amerykańska ośmiocylindrówka w układzie V. Samochód był wizualnym dziełem sztuki oraz technologicznym majstersztykiem. Pojazd na filmie miał opancerzoną karoserię i wzmacniany silnik. W dwumiejscowym samochodzie mieścił się Batman wraz ze swoim pomocnikiem – Robinem.
Na ekrany Batman, nie licząc adaptacji animowanych, powrócił dopiero w 1989 za sprawą serii filmów Tima Burtona. Batmobil w tej wersji stał się prawdziwą legendą i synonimem pojazdu Batmana. W tym przypadku był już napędzany silnikiem odrzutowym, stając się wizualnie najbardziej okazałym ze wszystkich dotychczasowych pojazdów bohatera. Samochód posiadał wysuwane skrzydła umożliwiające lot, wbudowane karabiny, pancerny kokon, w którym mógł się chować, kokpit jak w odrzutowcu oraz wyrzutnik haków. Samochód Batmana w tej wersji miał największy wpływ na wyobraźnię wszystkich fanów. W takiej formie już na stałe zagościł również w animowanych i komiksowych adaptacjach serii.
Samochód przeszedł nieznaczną ewolucję w 1995 roku wraz z pojawieniem w filmie Batman Forever. Tutaj przyjął formę bardziej organicznej konstrukcji, z wyjątkowo długimi skrzydłami i żebrami wzdłuż całej konstrukcji.
Równie fantazyjny i projektowany podług tej samej zasady – organicznych kształtów – był Batmobil z filmu Batman & Robin z Georgem Clooneyem w roli głównej.
Batmobil ostatecznie przyjął formę znaną nam dziś z filmów Christophera Nolana. W zamyśle autora górę wzięły względy praktyczne, na sam koniec odsuwając kwestie wyglądu, stylu czy tradycji. Tak więc od 2007 roku Batmobil to czołg z systemem umożliwiającym wykonywanie pokaźnych skoków, pancerną karoserią i ogromnymi kołami. Zmienia się do tego w zwrotny jednoślad (Batmotocykl?).
Na potrzeby ekranizacji zbudowano cztery wersję pojazdu – jedną, najbardziej zwrotną, stworzono do scen jazdy, drugą z wysuwanymi klapami do ujęć skoków, trzecią z imitującą prawdziwe działanie dyszą odrzutową oraz czwartą z otwieranym kokpitem.
Najsprawniejszą z wersji samochodu napędza silnik Chevroleta V8 o pojemności 5,7 litra, rozpędzający samochód do setki w mniej niż 5 sekund. Żadna z wersji nie posiadała jednak zelektryzowanego kokpitu, który oglądamy na filmie. Te sceny kręcone były w studiu.
Wyścig samochodu Batmana z bolidem F1
Ogromną gratką dla wszystkich miłośników pojazdu Batmana była tegoroczna parada wszystkich dotychczasowych Batmobili, użytych przy kręceniu kolejnych filmów o człowieku-nietoperzu. Ta samą drogą przejechały wszystkie od 1966 roku pojazdy Batmana.
Fascynacja pojazdem superbohatera często przekracza granice zwyczajnej fascynacji. Tak było w przypadku Caseya Putscha. Mężczyzna postanowił stworzyć wierną kopię najpopularniejszej z wersji samochodów Batmana – tej z 1989 roku. Zamiast imitować niektóre z funkcji pojazdu, mężczyzna postanowił skonstruować całość wokół prawdziwego silnika odrzutowego. Nie jest to jednak prosta replika, ale w pełni funkcjonalny, działający i zarejestrowany jako pojazd drogowy samochód. Pod koniec zeszłego roku został on wystawiony na sprzedaż za pokaźną sumę 620 tysięcy dolarów.
Wielu ludzi inspiracji pojazdem Batmana doszukuje się w tegorocznej wersji wyścigówki Nissana, która wzięła udział w Le Mans 2012.