Poparcie dla Andrzeja Dudy jako kandydata w wyborach prezydenckich topnieje i wcale nie jest wysokie. Za plecami plasują się dwaj kandydaci, którzy także realnie mogliby powalczyć o prezydenturę, gdyby doszło do drugiej tury wyborów.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Andrzej Duda może liczyć na 26 proc. głosów w wyborach prezydenckich. – wynika z najnowszego sondażu prezydenckiego dla Wirtualnej Polski przeprowadzonego na panelu Ariadna. 21 proc. respondentów chce głosować na Donalda Tuska, a na trzecim miejscu znajduje się Robert Biedroń. Prezydenta Słupska jest gotowych poprzeć 16 proc. Polaków.
Paweł Kukiz może liczyć na głosy 6 proc. ankietowanych. Zbadano też poparcie bardzo mało prawdopodobnych kandydatów w wyborach. Na Bronisława Komorowskiego chce głosować 3 proc. wyborców, tak jak na lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego. Grzegorz Schetyna, Magdalena Ogórek i Katarzyna Lubnauer dostaliby po 2 proc. głosów.
17 kwietnia opublikowano badanie, w którym kolejność czołowych kandydatów jest identyczna. Według sondażu Instytutu Pollster dla "Super Expressu", na Andrzeja Dudę chce głosować 36 proc. badanych, Donald Tusk – który zapowiedział powrót do Polski w 2019 roku, może liczyć na poparcie 26 proc. Polaków. Na trzecim miejscu znalazł się Biedroń: lewicowy polityk cieszy się poparciem 19 proc. respondentów.