Reklama.
W Służbie Ochrony Państwa przestał działać system szkolenia kierowców, gdyż odeszło trzech z czterech instruktorów – wynika z ustaleń Wirtualnej Polski. Portal podaje też, że z SOP odchodzą najlepsi kierowcy. W efekcie z marszałkiem Sejmu miał zostać wysłany szofer z kilkumiesięcznym stażem, co wcześniej było nie do pomyślenia.